Psy to zwierzęta społeczne, dla których samotność, zwłaszcza wielogodzinna, nie jest zjawiskiem naturalnym. Niemniej większość domowych pupili po odpowiednim treningu akceptuje fakt, że zostają w domu, podczas gdy opiekun wychodzi do pracy lub realizuje inne obowiązki poza domem.
Spis treści:
ToggleNa ile godzin pies może bezpiecznie zostać sam w domu? Jak ma się to do jego potrzeb fizjologicznych, a jak do ewentualnych problemów behawioralnych? I wreszcie, jak uatrakcyjnić psu wielogodzinną samotność? Tego dowiesz się czytając ten artykuł.
Mając na uwadze potrzeby fizjologiczne zdrowego, dorosłego psa spacer należy zaplanować mniej więcej co 8 h. Nie jest to jednak sztywna reguła. Niektóre psy mogą mieć problem, aby wytrzymać powyżej 6 h, a są i takie dla których 9 -10 h nie będzie problemem.
Zupełnie inaczej sprawa ma się w przypadku szczeniąt, psów starszych i chorych. Szczenięta, które dopiero uczą się załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne poza domem, najlepiej jest wyprowadzać co 2-3 h oraz zawsze wtedy, gdy potrzeba zrobienia siku lub kupki jest szczególnie prawdopodobna czyli po spaniu, jedzeniu i zabawie.
Psy w podeszłym wieku mogą mieć problem z trzymaniem moczu i kału przez 6-8 h i wymagać częstszych wyjść. Podobnie zwierzęta chore lub zażywające leki zwiększające ilość wypijanej wody (np. leki sterydowe) mogą przez jakiś czas wymagać częstszych spacerów w ciągu dnia.
Niestety nie zawsze możemy dopasować nasz rytm dnia do potrzeb psa, zwłaszcza gdy wymaga od wyjść co kilka godzin, wiele razy dziennie. W takiej sytuacji możemy albo poprosić kogoś o pomoc (osobę bliską, sąsiada lub petsittera), nauczyć psa korzystania z podkładów chłonnych lub – zwłaszcza w przypadku zwierząt starszych i chorych – sięgnąć po specjalne pieluchomajtki i pampasy dla psów.
Jak poznać czy pies czuje się w domu dobrze? Przede wszystkim przyjrzyj się jego zachowaniu zaraz przed i zaraz po Twoim opuszczeniu mieszkania. Czy spokojnie leży na swoim miejscu, a gdy zamkniesz drzwi jest za nimi cicho? Jeśli tak raczej nie masz się o co martwić. Gorzej gdy pies kręci się nerwowo nim wyjdziesz, chodzi za Tobą krok w krok, a gdy zamykasz drzwi szczeka, piszczy, wyje lub drapie w drzwi. Inne niepokojące sygnały to wydalanie w domu w czasie nieobecności opiekuna, niszczenie przedmiotów, a także widoczne objawy stresu psa takie jak dyszenie, ślinienie się, brak apetytu, pocenie się opuszek łap, nagły łupież itd.
Pies, który stresuje się wyjściem opiekuna z domu prawdopodobnie zmaga się z lękiem separacyjnym. Taki problem nie minie sam – wymaga zaangażowania i pracy (samodzielnie lub z behawiorystą). Często pomocne w pracy z lękiem separacyjnym są feromony dla psa np. Adaptil w dyfuzorze lub obroży oraz delikatne środki uspokajające jak Zylkene, For Calm lub KalmVet. Jeśli lęk nie jest nasilony można wypróbować je na własną rękę. W innym przypadku najlepiej opracować całościowy plan działania z doświadczonym behawiorystą.
Wiele psów uspokaja się, gdy nie musi kontrolować dużej przestrzeni w domu i nie posiada dostępu do okien i/lub drzwi wejściowych. Z tego powodu bramka lub klatka kennelowa dla psa mogą okazać się prawdziwym “game changerem” dla psa, który nie lubi samotności. Należy jednak pamiętać, że o ile bramka zwykle nie budzi psiego niepokoju (co najwyżej nieco frustracji), to już klatka wymaga przyzwyczajenia psa i zbudowania z nią dobrych, bezpiecznych skojarzeń. Gra jest jednak warta świeczki. Pies, który oswoi się z klatką zwykle zaczyna traktować ją jak bezpieczną “norkę” i chętnie siedzi w niej zawsze wtedy, gdy chce odpocząć lub zrobić coś w spokoju (np. dokończyć gryzak lub drzemkę).
No właśnie, gryzaki. To one stanowią podstawowe wsparcie opiekuna w walce z psią nudą i niepokojem podczas zostawania samemu w domu. Gryzienie i żucie świetnie zajmuje psa, wycisza go i odwraca uwagę od trudnych sytuacji. Ważne jednak, by podany psu gryzak był odpowiednio twardy i zajął psa na długo. Powinien być też bezpieczny, czyli nie kruszyć się na duże kawałki tylko pomału rozmiękać (jak skóra, ucho czy naturalne, prasowane kości).
Poza jadalnymi gryzakami możesz sięgnąć także po zabawki wyciszające psie emocje, takie jak kong, mata do lizania czy mata węchowa. Generalnie sprawdzą się wszelkie zabawki do ukrywania jedzenia oraz te, które pies lubi memlać i żuć, a które jednocześnie są dla niego bezpieczne. Także grube, bawełniane sznury, mogą okazać się dobrym pomysłem. Grunt, by pies nie zjadał odgryzionych nitek. Możesz też pomyśleć nad korzeniem wrzośca lub patykiem kawowym. Te naturalne psie gryzaki z drewna są bardzo lubiane, a przy tym bezpieczne i naprawę wytrzymałe.
Jednym z najprostszych sposobów na poprawę samopoczucia psa zostającego samemu w domu jest zostawianie mu na legowisku naszej świeżo noszonej koszulki lub innej części garderoby wysyconej zapachem. Dla psów węch jest bardzo ważny i taką “węchowa więź” z nieobecnym opiekunem potrafi zdziałać naprawdę wiele dobrego.
Po więcej porad na temat kociego zachowania oraz szeroki wybór i fachowe doradztwo w zakresie produktów uspokajających dla kotów zapraszamy na petsmile.pl – Sklep Zoologiczny dla Wymagających PetSmile to jedyny na polskim rynku sklep prowadzony przez doświadczonych behawiorystów, w tym osoby specjalizujące się w pracy z kotami.