Czy sucha karma jest szkodliwa? Żródło: pexels.com, autor: Inge Wallumrød
Każdy właściciel kota doskonale wie, że dieta to kluczowy czynnik wpływający na zdrowie i kondycję naszego pupila. Dlatego tak ważne jest, by była jak najlepiej zbilansowana. W tym artykule dowiesz się, czy sucha karma szkodzi kotu i poznasz największe mity dotyczące żywienia.
Spis treści:
ToggleCofnijmy się do podstaw i budowy fizjologicznej kota. Kot jako bezwzględny mięsożerca ma najkrótszy układ pokarmowy ze wszystkich ssaków. Krótkie jelito grube i brak jelita ślepego (występujące u roślinożerców) sprawiają, że pokarm szybko przemieszcza się przez przewód pokarmowy. W praktyce zmniejsza to ryzyko kolonizacji bakterii chorobotwórczych i pozwala uniknąć potencjalnych zatruć pokarmowych. Podobnie działa to u innych mięsożerców żyjących w naturze, takich jak wilki czy rysie.
Warto również wspomnieć, że żołądek kota ma silnie kwasowy odczyn, dzięki czemu trudniej mu jest zarazić się bakteriami pokarmowymi zawartymi w mięsie, np. Salmonellą. Czy to oznacza, że powinniśmy karmić kota wyłącznie surowym mięsem? O tym za chwilę.
FAKT. Koty nie radzą sobie dobrze z trawieniem węglowodanów, ponieważ nie posiadają enzymu o-amylazy. Choć potrafią je trawić, dzieje się to w bardzo ograniczonym zakresie, dlatego węglowodany nie powinny dominować w kociej diecie Niestety, większość dostępnych na rynku suchych karm opiera się niemal wyłącznie na wypełniaczach w postaci mąki, zbóż czy ryżu. Ich nadmiar może prowadzić do otyłości oraz cukrzycy.
MIT. Nawet sucha karma z dobrym składem nie jest do końca bezpieczna. Koty, w przeciwieństwie do psów, rzadko odczuwają pragnienie. Natura przystosowała je do pobierania wody głównie z pożywienia – a tej najwięcej znajdziemy w karmie mokrej. Karma sucha (jak sama nazwa wskazuje) ma małą wilgotności i zawiera około od 3-10% wody. Dla porównania karma mokra zawiera około 70% wody.
Opieranie całej diety na karmie suchej może mieć więc poważne skutki zdrowotne. Chroniczne odwodnienie kociego organizmu prowadzi do licznych chorób układu moczowego i nerek, co w konsekwencji może doprowadzić nawet do śmierci.
Dodatkowo sucha karma jest wysoce przetworzona, dlatego najzwyczajniej w świecie obciąża układ pokarmowy. Tak samo jest z ludźmi – taka żywność nie służy naszemu zdrowiu.
MIT. Dieta oparta wyłącznie na surowym mięsie nie zapewni kotu wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Przykładowo – samo mięso z piersi kurczaka, podawane przez dłuższy czas, może prowadzić do poważnych niedoborów. W naturze kot zjada ofiarę w całości (mięśnie, kości, serce, żołądek), dzięki czemu uzyskuje pełny zestaw składników odżywczych.
Jak również zostało to wcześniej wspomniane, kot rzeczywiście rzadziej zaraża się bakteriami typu Salmonella, natomiast nie jest to niemożliwe. Jeśli więc chcemy okazjonalnie podać kotu surowe mięso, wybierajmy sprawdzone źródła, np. od lokalnego rzeźnika. Dobrą alternatywą jest również podawanie mięsa ugotowanego, bez żadnych dodatków i przypraw. W ten sposób unikniemy ryzyka potencjalnego zakażenia.
Skoro wiemy już, czego unikać w kociej diecie, pora przyjrzeć się temu, jak powinno wyglądać prawidłowe żywienie naszego pupila.
BARF (biologically appropriate raw food) to dieta najbardziej zbliżona do naturalnego żywienia kota. Można ją przygotować samodzielnie, mieląc różne rodzaje mięsa, podroby i dodając odpowiednie suplementy.
Dla właścicieli, którzy obawiają się surowego mięsa lub których kot go nie toleruje. Gotowany odpowiednik BARF-a.
W obu przypadkach kluczowa jest znajomość suplementacji oraz precyzyjne odmierzanie składników. Przed wprowadzeniem którejkolwiek z diet skonsultuj się z zoodietetykiem, który pomoże CI zbilansować posiłki.
Jeśli nie masz czasu na przygotowywanie posiłków lub po prostu nie chcesz tego robić, możesz wybrać wysokomięsne puszki lub saszetki. Wybierając mokrą karmę, zwróć uwagę na skład. Dobra karma mokra powinna:
Jeżeli zależy Ci na zdrowiu i szczęściu swojego pupila, zapewnij mu zbilansowaną dietę. Jeśli musisz, suchą karmę podawaj sporadycznie i w kryzysowych przypadkach. Najlepszym wyborem będzie dieta jak najbardziej zbliżona do naturalnej – bogata w mięso, z odpowiednim poziomem nawodnienia i niezbędnymi suplementami. Pamiętaj też, że każdy kot jest inny – obserwuj jego zachowanie, stan sierści, poziom energii i regularnie konsultuj się z weterynarzem lub zoodietetykiem. Odpowiednie żywienie to inwestycja w długie, zdrowe życie Twojego kota.
Źródła: